Mówiłam już, że nienawidzę życia z nim? Już tego nie cofnę. Naważyłam sobie piwa to teraz muszę je wypić. Będę z nim żyć do końca życia a mam nadzieję że szybko umrę.
Mam nadzieję, że już zaraz, za parę minut, za parę godzin...
On jest błędem w moim życiu, którego nie da się cofnąć, nie da się zmienić.
Im dłużej z nim żyje tym bardziej chce umrzeć. Jestem nikim, jestem zerem, jestem żałosnym tworem życia.